Rachunek sumienia na podstawie Dekalogu
Bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem Henryk Przondziono /Foto Gość

Rachunek sumienia na podstawie Dekalogu

publikacja 21.03.2007 21:05

Bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem.

„Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy”

Bóg jest święty. Jest ponad światem i naszymi ludzkimi gierkami.

  • Czy szanuję Boga, jego dobre imię? Czy nie nadużywam, go dla swoich, czasem brudnych, spraw?
  • Czy nie wypowiadam imion świętych (Jezusa, Maryi, innych świętych) bez uszanowania?
  • Czy, co gorsze, nie bluźniłem? To znaczy czy nie mówiłem o Bogu źle, z nienawiścią, z wyrzutami? Do Niego, do siebie, wobec bliźnich? Czy nie pozwalałem sobie w towarzystwie na drwiny z Boga?
  • Czy nie mówiłem źle o Kościele i rzeczach świętych? A może brałem udział w drwinach z sakramentów?
  • Czy nie nadużywałem imienia Bożego strasząc innych jego karą? Np. niesforne dzieci? Albo wtedy, gdy moje dorosłe już dzieci nie zgadzały się ze mną, by im narzucać własną wolę?
  • Czy przypadkiem nie zdarzało mi się lekkomyślnie składać, angażującej Boży autorytet, przysięgi? A jeśli już ją złożyłem, to czy jej dotrzymałem?


”Pamiętaj, by dzień święty święcić”

Bogu niedziela nie jest potrzebna. Dał ją nam, byśmy w troskach codzienności znaleźli czas dla siebie, swoich bliźnich i także dla Niego. Byśmy nie zapomnieli radosnego świętowania.

  • Czy w niedziele i inne święta pamiętam o świętowaniu? A może narzekam, że znów przyszedł dzień, w którym nie wolno mi pracować i muszę iść do Kościoła?
  • Czy powstrzymuję się od podejmowania w niedzielę i święta od zajęć, które przeszkadzają oddawaniu Bogu należnej czci, nie pozwalają radośnie jej przeżywać, służyć w tym dniu innym lub po prostu odpocząć?
  • Czy zmuszony okolicznościami do pracy w niedzielę znajduję czas na odpoczynek w innym dniu?
  • Czy swoim zachowaniem nie przeszkadzam innym w niedzielnym świętowaniu (głośne prace domowe, wyprawy do supermarketów)?
  • Na ile staram się ten dzień, zgodnie z chrześcijańską tradycją, przeznaczyć niedzielę i święta na posługę wobec chorych, kalekich i starszych?
  • Ile czasu znajduję w niedzielę na pielęgnowanie więzi rodzinnych i koleżeńskich?
  • Ile czasu w niedzielę poświęcam dla siebie (książka, dobry film, sport, godziwa rozrywka, hobby)?
  • Spotkać się z Bogiem to zaszczyt. Czy szanuję dane mi przez Boga zaproszenie i chodzę na niedzielną i świąteczną Eucharystię? Czy tego dnia staram się też jakoś inaczej pogłębić swoja religijność (prywatna modlitwa, lektura religijna)?

oceń artykuł Pobieranie..