„Boga tylko poznanego można miłować i tylko miłowanego można poznawać” – tak pisał św. Wilhelm opat. Chrześcijaństwo jest religią miłości. Miłość to imię naszego Boga (1 J 4, 8) i Jego istota. Miłość wypływa z Boga. Dosięga poprzez ludzi świat i rzeczy, bo tak jest jej wiele. Ludzie rozpoznają Boga po tym, co On dla nich robi. Jest to doświadczenie dobra i obdarowania niezasłużoną miłością, miłością bezwarunkową – miłością mimo wszystko. Dlatego wiara staje się odpowiedzią dawaną na poznaną Miłość Boga.
Baranek na stole, baranki przy stole. Poetycka wizja czy rzeczywistość. A może jedno i drugie.
Nasz ludzki świat, taki jaki znamy, okazał się mniej trwały niż sądziliśmy...
Przecież moim Panem nie jest ograniczony w swoich możliwościach człowiek, ale sam Bóg, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych.
Takie określenie stosujemy w przypadkach skrajnie różnych, np. po ciężkim urazie, chorobie, przejściach osobistych i rodzinnych. Powrotem do życia nazywamy również te sytuacje, gdy ludzie uratowani z niewoli powoli wracają na łono społeczeństwa, asymilując się na nowo z grupami, od których zostali odłączeni.
Paschalna Droga Światła oparta na encyklice Lumen fidei.
Od wyłożenia pośrodku cerkwi całunu zwanego płaszczenicą rozpoczęły się na Podkarpaciu uroczystości Wielkiego Piątku chrześcijan obrządku wschodniego - prawosławnych i grekokatolików.
Przystanek XI. Wielkie Rozesłanie uczniów przez Jezusa.
Cappella Musicale Pontificia "Sistina" śpiewa sekwencję wielkanocną.
Miłość jest cierpliwa, miłość jest łaskawa. Nie zazdrości, nie szuka swego, nie pamięta złego, ale… Czasem musi być twarda.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...