Z sakramentem małżeństwa może być jak z nowoczesnym smartfonem. Nosisz w kieszeni urządzenie, który ma mnóstwo funkcji bardzo ułatwiających codzienne życie, ale z nich nie korzystasz, bo... nie poznałeś, jak naprawdę twój smartfon działa.
- Tak mieszkamy, Panie. Tu jest nasza kuchnia, a tu łazienka. Tak spędzamy czas, tak wyglądamy. Jesteś jedynym gościem, przed którym bez lęku otwieramy drzwi. Chcemy Ci opowiedzieć o monotonii naszych dni. Chcemy, żebyś szedł z nami naszą drogą krzyżową - mówi - jako pierwszy - ks. Sebastian Rucki.
W kalendarzu liturgicznym wspominamy go 6 grudnia. Podania o jego życiu podkreślają, iż był wymodlonym dzieckiem bardzo bogatych rodziców. Po ich śmierci – jako gorliwy kapłan, który nie tylko zgłębiał Słowo Boże, ale wprowadzał je w życie - majątek rozdawał ubogim i potrzebującym. Pomagał dyskretnie i nie oczekiwał wdzięczności. Wręcz się przed nią wzbraniał!
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...